Każde dziecko w edukacji przedszkolnej ma prawo do powrotu do placówki. Gdyby zainteresowanie było większe, organ prowadzący może wykorzystać wolne miejsca w innych placówkach wychowania przedszkolnego – odpowiada MEN.
Przeciwepidemiczne wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego ograniczają liczbę dzieci w przedszkolnych oddziałach do dwanaściorga (maksymalnie do czternaściorga). W związku z tym nie wszystkie dzieci będą mogły dostać się do przedszkoli po ich ponownym uruchomieniu przez organy prowadzące.
Ministerstwo Edukacji Narodowej apeluje do samorządów, by z placówek w pierwszej kolejności mogły skorzystać te dzieci, których rodzice nie mają możliwości pogodzenia pracy z opieką w domu. Ale w jakim trybie powinny zapaść ustalenia w sprawie pierwszeństwa na terenie danej JST? Kogo przyjąć w pierwszej kolejności, jeśli chętnych będzie jednak więcej? Poprosiliśmy resort o komentarz w sprawie „nowej rekrutacji”.
„Każde dziecko w edukacji przedszkolnej ma prawo do powrotu do placówki. Nie ma mowy tu o rekrutacji, bo dzieci są już zrekrutowane do placówek” – zaznacza Anna Ostrowska, rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji Narodowej.
„Dzieci na pewno będą wracały do placówek etapowo, zostawiamy tę decyzję rodzicom - czy zechcą wysłać dzieci do przedszkola, czy jednak zostaną z nimi w domu” – wskazuje.
„W sytuacji, gdyby zainteresowanie było większe, organ prowadzący może wykorzystać wolne miejsca w innych placówkach wychowania przedszkolnego prowadzonych przez gminę/miasto” – dodaje.
Zgodnie z rozporządzeniem MEN od 6 maja zniesione jest zawieszenie zajęć w przedszkolach, innych formach wychowania przedszkolnego i oddziałach przedszkolnych w szkołach. „Daliśmy możliwość otwierania placówek, ale to organ prowadzący podejmuje ostatecznie decyzje, czy przedszkole będzie mogło funkcjonować. W pierwszej kolejności organ prowadzący powinien rozeznać zapotrzebowanie na opiekę wśród rodziców. Wspólnie z GIS i MZ określamy zasady funkcjonowania w reżimie sanitarnym. Przekazaliśmy odpowiednie wytyczne przeciwepidemiczne do placówek i organów prowadzących. Szczegółowe zasady organizacji funkcjonowania określa organ prowadzący” - przypomina Anna Ostrowska.
Jak podkreśla, możliwość otwarcia przedszkoli to odpowiedź przede wszystkim na prośby rodziców, którzy chcą wrócić do pracy. MEN jest w tej sprawie w stałym kontakcie z Ministerstwem Zdrowia i GIS.
aba/