Powrót do przekazania kompetencji w zakresie zatwierdzania taryf samorządom nie jest właściwym rozwiązaniem – ocenił wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. Przypomniał, że gdy nadzór nad taryfami należał do JST "radni i wójtowie nie wykorzystywali dostatecznie możliwości, aby zadbać o racjonalne ceny wody i ścieków dla mieszkańców".
W odpowiedzi na stanowisko XXXVII Zgromadzenia Ogólnego Związku Gmin Wiejskich RP w sprawie procedury zatwierdzania taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków wiceminister Marek Gróbarczyk podkreślił, że powrót starego systemu zatwierdzania taryf za wodę "nie jest właściwym rozwiązaniem".
Gróbarczyk przypomniał, że powierzenie zadania zatwierdzania taryf wod.-kan. dyrektorowi regionalnego zarządu gospodarki wodnej PGW WP stanowiło realizację potrzeby utworzenia niezależnego od jednostek samorządu terytorialnego organu regulacyjnego, którego celem jest w szczególności ochrona odbiorców usług przed nieuzasadnionym wzrostem cen.
Minister przywołał wyniki kontroli NIK z 2016 r., z której wynika, że nadzór samorządów nad zatwierdzaniem taryf nie zawsze chronił mieszkańców przed wysokimi cenami za wodę i ścieki.
„Zarówno radni, jak również wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast w wielu miejscowościach nie wykorzystywali dostatecznie możliwości, aby zadbać o racjonalne ceny dla mieszkańców - takie, które nie byłyby zbyt wysokie, a jednocześnie pozwoliłyby na finansowanie inwestycji i utrzymanie sprawności sieci, niezawodności dostaw wody odpowiedniej jakości oraz odbioru ścieków. W ekstremalnych przypadkach powodowało to ustalanie bardzo wysokich cen za wodę i ścieki. Zyski te były niejednokrotnie przeznaczane na finansowanie działań niezwiązanych z dostarczeniem wody i odprowadzaniem ścieków” – podkreślił Gróbarczyk.
„W związku z powyższym w opinii resortu infrastruktury powrót do przekazania kompetencji w zakresie zatwierdzania taryf jednostkom samorządu terytorialnego nie jest właściwym rozwiązaniem” – zaznaczył wiceszef MI.
Gróbarczyk dodał, że w zakresie rozwiązań legislacyjnych mających na celu usprawnienie procesu taryfikacji resort infrastruktury prowadzi rozmowy z przedstawicielami strony samorządowej, branży wodociągowo-kanalizacyjnej reprezentowanej przez Izbę Gospodarczą Wodociągi Polskie oraz PGW Wody Polskie.
Wiceminister zauważył też, że w celu przeciwdziałania wzrostowi inflacji, cen prądu, gazu i materiałów, rząd RP przyznał w 2021 r. gminom środki na wsparcie inwestycji wodociągowo-kanalizacyjnych w kwocie 4 mld zł jako uzupełnienie subwencji ogólnej, w tym 1 mld zł z przeznaczeniem na wsparcie finansowe inwestycji w zakresie wodociągów i zaopatrzenia w wodę i 3 mld zł z przeznaczeniem na wsparcie finansowe inwestycji w zakresie kanalizacji.
„Dodatkowo w ramach ustawy z dnia 15 września 2022 r. o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2022 poz. 1964) na wsparcie finansowe zadań jednostkom samorządu terytorialnego zostały przekazane w 2022 r. dodatkowe dochody z tytułu udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych w kwocie 13,7 mld zł. Dzięki tej regulacji każda gmina otrzymała rządowe wsparcie, które mogło zostać przeznaczone na dopłaty do taryf” – wskazał wiceminister.
Zarząd Związku Gmin Wiejskich RP po zapoznaniu się z odpowiedzią Ministerstwa Infrastruktury wyraził negatywną opinię co do treści przekazanego przez resort pisma.
W ocenie samorządowców „nie zmierza ono do rozwiązania problemu opisanego w stanowisku Zgromadzenia Ogólnego”.
W stanowisku Zgromadzenia Ogólnego ZGWRP z maja br. samorządowcy wyrazili swój niepokój „postępującą zapaścią w branży wodno-kanalizacyjnej, realizującej zadania zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków”.
Wskazano, że wynika to z drastycznych podwyżek cen energii, gazu i kosztów pracy, które doprowadziły do znaczącego wzrostu wagi tych kosztów w kalkulacji taryf za wodę i ścieki z kilkunastu do 30 - 40% w firmach realizujących te zadania na obszarach wiejskich.
Drugą najważniejszą przyczyną tej sytuacji jest, zdaniem samorządowców, postawa większości regionalnych dyrekcji wód polskich, utrudniających zatwierdzanie nowych taryf za wodę i ścieki.
„Kilkukrotne mnożenie uwag i wniosków o wyjaśnienia dotyczących przedstawianych kalkulacji taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków, zostało przez regulatora, jakim jest PGW Wody Polskie, doprowadzone do absurdu” – czytamy w stanowisku.
Jak dodano, ilość punktów do wyjaśnienia w zakresie tylko jednego wniosku, bardzo często przekracza już ponad 100. Zdaniem ZGWRP skutkiem tego są przedłużające się terminy wdrażania nowych taryf, a w ślad za tym kolejne straty finansowe firm wodno-kanalizacyjnych.
Pod koniec czerwca br. do Sejmu trafił senacki projekt, którego celem jest powrót do rozwiązań prawnych obowiązujących przed wprowadzeniem zmian w ustawie z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (Dz. U. z 2023 r. poz. 537) nowelizacją z dnia 27 października 2017 r.
Zgodnie z proponowanymi rozwiązaniami zarówno realizacja zadań z zakresu zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków, jak i nadzór nad wykonaniem tych zadań znajdą się ponownie w kompetencjach gminy.
mp/