Organy jednostek pomocniczych JST są słabo chronione przed próbami sparaliżowania ich pracy przez żądających złożonych informacji publicznych - zauważył w interpelacji do MSWiA poseł Aleksander Misztalski.
Poseł Aleksander Misztalski (KO) zwrócił się do MSWiA z interpelacją w sprawie odpowiedzialności organów jednostek pomocniczych samorządów terytorialnych za udostępnianie informacji publicznej.
Wątpliwości parlamentarzysty wzbudził obowiązek tych organów w zakresie udzielania wnioskodawcom dostępu do informacji publicznej. Jako przykład wskazał Statut Miasta Krakowa, który nakłada na przewodniczących dzielnic (krakowskich jednostek pomocniczych) obowiązek udostępnienia dokumentów związanych z działalnością rady dzielnicy. Dotyczy to udostępniania dokumentów do wglądu na miejscu, w godzinach pracy biura i w obecności przewodniczącego.
Zgodnie z tym samym statutem obsługę administracyjno-biurową rady i zarządu jednostki pomocniczej zapewnia jednak prezydent miasta Krakowa, w którego imieniu prowadzone jest Biuro Rady Dzielnicy, i któremu podlega ono organizacyjnie. Wszystkie dokumenty wytwarzane w toku działań organów dzielnicy, jakimi są rada oraz zarząd, przechowywane są więc właśnie w biurze dzielnicy, zgodnie z ww. zapisami statutu.
„W związku z powyższym wątpliwości budzi zagadnienie, w jakim zakresie przewodniczący czy przedstawiciele innych organów dzielnicy są obowiązani odpowiadać na wnioski o udostępnienie informacji publicznej i czy intencją ustawodawcy nie było jedynie zagwarantowanie mieszkańcom możliwości uczestniczenia w obradach tego typu jednostek?” – zastanawia się poseł.
Jak dodaje, problem powstaje zwłaszcza w sytuacjach, kiedy liczba i złożoność składanych wniosków ewidentnie mają na celu wywołanie paraliżu działania określonej dzielnicy lub wymusić na radzie określone działania zgodnie z interesem wnioskodawcy.
Misztalski wskazuje, że działalność przedstawicieli rady i zarządu dzielnicy ma charakter nienormowanej pracy społecznej, zaś sama rada nie jest jednostką samorządu terytorialnego i nie posiada osobowości prawnej ani zdolności wydawania decyzji administracyjnych. Nie posiada też własnego, bezpośrednio podległego zaplecza merytoryczno-prawnego.
Parlamentarzysta zwraca uwagę, że w orzecznictwie sądowym wypracowano dość jasne procedury postępowania w najróżniejszych przypadkach tego typu, jak: konieczność wydłużenia terminu, pozostawienie wniosku bez rozpatrzenia z uwagi na jego nieprecyzyjność lub wykazanie nieposiadania wnioskowanej informacji czy nawet nadużycia prawa do dostępu do informacji publicznej.
Ponadto zabezpieczeniem organów administracji publicznej przed sparaliżowaniem działań jest procedura wezwania wnioskodawcy składającego wnioski, wymagające dużego nakładu pracy, do wykazania szczególnego interesu publicznego, gdyż w przypadku jego niewykazania istnieje możliwość wydania decyzji administracyjnej o odmowie wydania informacji złożonej.
Poseł zauważył jednak, że możliwości wydania takiej decyzji pozbawiony jest przewodniczący rady i zarządu dzielnicy, a więc przedstawiciel organu danej jednostki pomocniczej, która dysponuje informacjami podlegającymi ujawnieniu na wniosek obywatela w trybie dostępu do informacji publicznej. Wynika to z faktu, że przedstawiciele organów jednostek pomocniczych (zarząd bądź przewodniczący) nie są umocowani ustawowo do wydawania decyzji administracyjnych.
W efekcie, jak zaznacza Misztalski, „dochodzi do kuriozalnej sytuacji, w której przewodniczący dzielnic zobowiązani są do udzielania informacji publicznej, jednak decyzję administracyjną o odmowie wydania takiej informacji wydać może jedynie prezydent miasta. To nie prezydent zatem ponosi ciężar związany ze zgromadzeniem wnioskowanych informacji, ich przetworzeniem i dokonaniem analiz, jednakże to właśnie prezydent uprawniony jest do wydania ewentualnej odmownej decyzji w zakresie udzielenia dostępu do tej informacji”.
Zdaniem posła niejasności te rodzą wiele problemów natury praktycznej nie tylko w przypadku krakowskich dzielnic, ale wszystkich jednostek pomocniczych w kraju.
Interpelacja czeka na rozpatrzenie przez MSWiA
mp/