Co do zasady Urzędu Miasta Gdyni od 13 marca będzie nieczynny dla interesantów, natomiast nie przerywa pracy – poinformowały władze miasta. Zarządzona przez prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka reorganizacja pracy magistratu ma na celu ograniczanie ryzyka zakażeń koronawirusem.

Decyzję ogłosiła na Twitterze  wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała.

"Z poczucia odpowiedzialności wprowadziliśmy wielkie zmiany w pracy UM @MiastoGdynia. Każdy pracownik, który zostanie dziś w domu zwiększa nie tylko swoje bezpieczeństwo, ale i społeczeństwa. Proszę wszystkich pracodawców o nakazanie pracy zdalnej komu tylko się da!" – podkreśliła wiceprezydent.

W kolejnym wpisie podziękowała pracownikom, którzy ze względu na charakter pracy muszą do niej przyjść i robią to, mimo "zrozumiałego strachu",  przede wszystkim – jak pokreśliła - personelowi medycznemu ale też np. kierowcom, sprzedawcom i wielu innym.

Na stronie internetowej ratusza zaznaczono, że do budynków urzędu miasta wpuszczani będą jedynie pracownicy po okazaniu identyfikatorów; wszystkim pracownikom, dla których było to możliwe, przełożeni polecili pracę zdalną. Natomiast Straż Miejska umożliwi wejście osobom udającym się do Urzędu Stanu Cywilnego, wyłącznie w sprawach związanych z aktami zgonu i rejestracją urodzeń. "Interesanci będą przyjmowani tylko w wybranych wypadkach, po wcześniejszym umówieniu daty i godziny w wyznaczonych miejscach" - podano w komunikacie.

Jak samorządy walczą z wirusem: dobre praktyki

Gdyński ratusz poinformował, że kontakt z urzędnikami jest możliwy przede wszystkim elektronicznie lub telefonicznie. Działa poczta elektroniczna oraz będzie odbierana poczta tradycyjna.

"Zachęcamy do załatwiania spraw przez profil zaufany. Osoby, które go nie mają, mogą go potwierdzić za pośrednictwem bankowości elektronicznej, bez konieczności wizyty w urzędzie. Ta metoda pozwala wszcząć każdą sprawę, a także składać pisma i większość wniosków wraz z załącznikami. Skargi i interwencje można zgłaszać także mailem" – zaznaczył ratusz.

Również prezydent Sopotu podjął w piątek decyzję o zamknięciu urzędu dla interesantów, by do minimum ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa. Urząd będzie nieczynny do odwołania.

"Od piątku, 13 marca urząd jest nieczynny dla interesantów. Nie oznacza to jednak, że urząd przerywa pracę. Kontakt z urzędnikami wciąż jest możliwy poprzez internet i telefon. Apelujemy do mieszkańców aby korzystali z tych możliwości załatwiania spraw " – poinformowano w komunikacie sopockiego magistratu.

Bez ograniczeń mieszkańcy Sopotu mogą załatwić sprawy związane ze sporządzeniem aktu zgonu, aktu urodzenia i wydaniem dowodów osobistych. W pozostałych, niecierpiących zwłoki kwestiach, możliwe są wizyty w urzędzie po uprzednim umówieniu telefonicznym z konkretnym urzędnikiem.

Zgodnie z piątkową decyzją prezydenta Katowic Marcina Krupy, do odwołania mieszkańców nie będą przyjmować również Urząd Miasta Katowice i wszystkie jego jednostki, za wyjątkiem rejestracji zgonów w Urzędzie Stanu Cywilnego. W miarę możliwości sprawy mają być załatwiane zdalnie.

Decyzję o zamknięciu urzędów podjęły również inne urzędy, wśród nich: Urząd Gminy w Łapszach Niżnych (woj. małopolskie), Urząd Miejski w Zawierciu i Urząd Miejski w Jaworznie (oba woj. śląskie). W piątek zamknięte będą urząd miasta w Sosnowcu, a także miejskie jednostki i spółki; od poniedziałku obsługa mieszkańców będzie odbywała się tam przede wszystkim przez internet.

kic/