Pracodawca jest obowiązany udzielić pracownikowi urlopu w tym roku kalendarzowym, w którym pracownik uzyskał do niego prawo. Urlop niewykorzystany staje się urlopem zaległym, którego należy udzielić najpóźniej do 30 września następnego roku. Nie oznacza to jednak, że nieudzielony w terminie urlop zaległy przepada.
Państwowa Inspekcja Pracy wskazuje, że zgodnie z art. 161 Kodeksu pracy pracodawca jest obowiązany udzielić pracownikowi urlopu w tym roku kalendarzowym, w którym pracownik uzyskał do niego prawo.
„Urlop niewykorzystany do końca roku staje się urlopem zaległym, którego należy udzielić pracownikowi najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego (art. 168 Kodeksu pracy). Jeżeli pracodawca, wbrew obowiązującym przepisom, nie udzieli zaległego urlopu w ustawowym terminie, to popełni wykroczenie przeciwko prawom pracownika” – zauważa PIP.
Nie oznacza to jednak, że nieudzielony w terminie urlop zaległy przepada. Zgodnie bowiem z art. 291 Kodeksu pracy - podkreśla PIP - roszczenia ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem trzech lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.
"W związku z powyższym 3-letni bieg przedawnienia roszczenia o urlop wypoczynkowy rozpocznie się zawsze 30 września roku następnego po roku kalendarzowym, w którym prawo do urlopu zostało nabyte - wyjaśnia Inspekcja. Przykładowo, prawo do urlopu wypoczynkowego za rok 2018 ulegnie przedawnieniu 30 września 2022 roku.
PIP zaznacza też, że bieg przedawnienia roszczenia o urlop wypoczynkowy nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu na czas korzystania z urlopu wychowawczego (art. 2931 Kodeksu pracy).
kic/