Przeciętne zasoby wód w Polsce wynoszą ok. 60 mld m3, co kwalifikuje Polskę do krajów ubogich w zasoby wodne. Dla porównania wskaźnik ten w Norwegii wynosi 370 mld m3, a w Niemczech 188 mld m3. Aż 1/4 całkowitego poboru wody w Polsce przypada na Mazowsze. 22 marca obchodzony jest Światowy Dzień Wody.
Przeciętne zasoby wód w Polsce wynoszą ok. 60 mld m3, co kwalifikuje Polskę do krajów ubogich w zasoby wodne. Dla porównania wskaźnik ten w Norwegii wynosi 370 mld m3, a w Niemczech 188 mld m3. Aż 1/4 całkowitego poboru wody w Polsce przypada na Mazowsze. 22 marca obchodzony jest Światowy Dzień Wody.
Zasoby wód powierzchniowych w Polsce cechuje duża zmienność czasowa i terytorialna, co powoduje okresowe nadmiary i deficyty wody w rzekach. Zbiorniki retencyjne w naszym kraju charakteryzują się małą pojemnością, która łącznie nie przekracza 6 proc. objętości odpływu rocznego wód z obszaru kraju, co nie zapewnia dostatecznej ochrony przed okresowymi nadmiarami lub deficytami wody.
Efektem tego jest występowanie trudności w zaopatrzeniu w wodę w niektórych rejonach kraju. W szczególności na południu Polski wodochłonny przemysł i rozwój procesów demograficznych oraz specyficzne warunki geograficzne i hydrograficzne, powodują występowanie deficytów wody. Również w południowych obszarach kraju występuje znaczna zmienność przepływu wód w rzekach w czasie silnych opadów deszczu oraz przemieszczanie się zmasowanych ilości wód powodziowych stanowiących m.in. spływy z terenów górskich.
Pobór i zużycie wody
Z danych GUS wynika, że w latach 2000 – 2017 pobór wody na potrzeby gospodarki narodowej i ludności zmniejszył się o 9 proc. (z 11,0 km3 w 2000 r. do 10,1 km3 w 2017 r.). Co ciekawe w 2018 r., w stosunku do roku 2018 spadek ten wyniósł aż 5 proc.
Niezmiennie najwięcej wody wykorzystuje przemysł (70 proc.). Następne w kolejności są sektory: komunalny (20 proc.) oraz rolnictwo i leśnictwo (10 proc.).
Głównym źródłem zaopatrzenia gospodarki narodowej w wodę są wody powierzchniowe. Ich pobór w 2017 r. wyniósł 8,4 km3 i pokrył 83 proc. potrzeb. Wody powierzchniowe wykorzystywane były głównie do celów produkcyjnych w przemyśle.
Pobór wód podziemnych wyniósł 1,7 km3 i był zbliżony do poboru w 2016 r. Jako wody o znacznie lepszej jakości niż wody powierzchniowe, wykorzystywane były głównie do zaopatrzenie ludności w wodę do picia. Na ten cel wykorzystano w 2017 r. ok. 1,5 km3 wód podziemnych.
Mazowsze zużywa 1/4 wody w kraju
Wskaźnik poboru wody w przeliczeniu na jednego mieszkańca plasuje Polskę z poborem wody 292 m3/mieszkańca w 2015 r. w środku stawki krajów UE. Największy pobór wody na mieszkańca odnotowano w Bułgarii 782 m3/mieszkańca, najmniejszy na Malcie i w Luksemburgu odpowiednio: 103 oraz 81 m3 na mieszkańca.
Jak podaje GUS, w 2017 r. największy pobór wody odnotowano w województwie mazowieckim ok. 2665 hm3 , co stanowiło ponad 26 proc. całkowitego poboru wody w kraju. Najmniejszy pobór wody odnotowano w województwie lubuskim 93 hm3 , (0,9 proc. całkowitego poboru). Na cele produkcyjne najwięcej wody pobrano w województwie mazowieckim (2275 hm3 ). Również w tym województwie odnotowano największy pobór wody na cele eksploatacji sieci wodociągowej (302 hm3 ). Na cele nawodnień w rolnictwie i leśnictwie najwięcej wody pobrano w województwie dolnośląskim (180 hm3 ).
Kranówka spod ziemi
Głównym źródłem wody w sieci wodociągowej były wody podziemne ze względu na ich znacznie lepszą jakość. W 2017 r. w eksploatacji sieci wodociągowej wody podziemne stanowiły 72 proc. (1460,0 hm3 ). Ich pobór na potrzeby produkcyjne przemysłu stanowił jedynie 3 proc. (214,2 hm3 ).
Zarządzanie zasobami wodnymi jest realizowane z uwzględnieniem podziału państwa na obszary dorzeczy, regiony wodne i zlewnie. Jednostkami organizacyjnymi odpowiedzialnymi za gospodarowanie wodami w regionie wodnym są Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej (RZGW). W 2017 r. organy te realizowały swe zadania w obszarze 7 wyznaczonych RZGW z siedzibami w: Gdańsku, Gliwicach, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu.
mp/