Posłowie Lewicy złożyli w Sejmie projekt ustawy wprowadzający prawo do „trzynastki” dla pracowników instytucji kultury. Oszacowano, że do pracowników powinno trafić w sumie około 500 mln zł, z czego większość środków będzie przysługiwała osobom zatrudnionym w placówkach samorządowych.
Z ustawy o pracownikach samorządowych nie wynika, aby pracodawca był upoważniony do modyfikowania w regulaminie wynagradzania podstawy naliczania dodatkowego wynagrodzenia rocznego ze względu na źródło finansowania składników wynagrodzenia – wyjaśniła Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku.
Urzędnik przeniesiony do innego pracodawcy samorządowego na podstawie porozumienia pracodawców ma prawo do trzynastki w wymiarze za cały przepracowany okres – wynika z opinii RIO w Lublinie.
W Dzienniku Ustaw ukazał się jednolity tekst ustawy o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej. Dokument uwzględnia m.in. zmiany wprowadzone nowelizacją Kodeksu pracy.
Według wyjaśnień Regionalnej Izby Obrachunkowej w Białymstoku dodatek motywacyjny, niezależnie od źródeł finansowania, powinien być uwzględniany do naliczenia dodatkowego wynagrodzenia rocznego.
Co do zasady minimalny okres zatrudnienia uprawniający do wypłaty dodatkowego wynagrodzenia rocznego tzw. „trzynastki”, to sześć miesięcy w roku kalendarzowym, są jednak wyjątki – wyjaśnił rzecznik prasowy Głównego Inspektora Pracy Juliusz Głuski-Schimmer. Prawa do dodatkowej pensji nie tracą m.in. nauczyciele na urlopie dla poratowania zdrowia i urzędnicy, którzy zmieniają stanowisko w wyniku przeniesienia służbowego.