
Co najmniej 7000 zł „na rękę” powinni zarabiać pracownicy obiektów o znaczeniu krytycznym w Polsce, w tym m.in. pracownicy wodociągów i ciepłowni – zaproponowała Związkowa Alternatywa. Związkowcy chcą, aby wynagrodzenia pracowników obsługujących infrastrukturę krytyczną były finansowane centralnie.

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych złożyło w kancelarii premiera petycję, w której domaga się m.in. co najmniej 10-proc. podwyżki z uwzględnieniem inflacji i rosnących kosztów życia dla nauczycieli i całej oświaty. Razem z petycją złożono też Listy Niezadowolenia.