Unia Metropolii Polskich zwróciła się do resortu edukacji z prośbą o odciążenie dyrektorów szkół od obowiązków, związanych z uczniami, którzy przechodzą na kwarantannę. „Trzeba ulżyć dyrektorom szkół” – uznała korporacja.
UMP wyjaśniła, że obecnie dyrektorzy szkół i placówek oświatowych muszą wykorzystywać własny, prywatny profil zaufany i ręcznie wprowadzać dane każdego ucznia objętego kwarantanną do sanepidowskiego systemu. Jeśli do kontaktu z zakażonym doszło w świetlicy, konieczne jest wprowadzanie danych uczniów z różnych oddziałów szkoły.
„W ocenie Unii Metropolii Polskich należałoby dyrektorom szkół ułatwić realizację tego obowiązku i powrócić do modeli przekazywaniu do sanepidu list uczniów z baz już istniejących np. w formie plików Excel, czy *pdf. Zwłaszcza, że możliwość wprowadzenia takiego rozwiązania MEiN deklarował na wcześniejszych spotkaniach z samorządowcami” - wskazano.
UMP podkreśliła, że zgłoszoną przez nią propozycję poparły wszystkie organizacje samorządowe w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Poinformowała również, że wiceminister edukacji Marzena Machałek obiecała, że niezwłocznie przekaże tę informację do sanepidu.
UMP tłumaczy w swoim stanowisku, że konieczność odciążenia dyrektorów szkół to wynik rosnącej liczby zakażeń koronawirusem. Według organizacji co trzecia szkoła nie działa w zwykłym trybie a wielu uczniów objętych jest nauczaniem zdalnym.
jjk