Projekt nowelizacji ustawy – Prawo oświatowe zakłada rozszerzenie możliwości zatrudniania w przedszkolach osób, które nie są nauczycielami. Propozycje nowych przepisów zostały opublikowane w wykazie prac legislacyjnych. 

Negatywną opinię do projektu wydała Rzeczniczka Praw Dziecka. 

„Praca nauczyciela w przedszkolu jest wyjątkowo wymagająca i odpowiedzialna, a przewidziane aktualnie przepisami prawa kwalifikacje niezbędne do zajmowania stanowiska nauczyciela mają zapewniać, że do pracy z dziećmi w przedszkolu dopuszczone będą tylko te osoby, które gwarantują odpowiedni poziom przygotowania merytorycznego oraz są w stanie zapewnić powierzonym im dzieciom właściwą opiekę, wychowanie i bezpieczeństwo w trakcie prowadzonych zajęć” – napisała Monika Horna-Cieślak

Dopuszczanie do prowadzenia zajęć w przedszkolu osoby, która nie posiada ku temu odpowiednich kwalifikacji, jest zdaniem RPD niezasadne. 

Problem, na który wskazała Monika Horna-Cieślak to także niepodleganie takich osób pod odpowiedzialność dyscyplinarną nauczycieli. 

„Rozwiązanie takie należy uznać za niewłaściwe, gdyż nie będzie to umożliwiało pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej wszystkich osób prowadzących zajęcia w przedszkolu za czyny naruszające prawa i dobro dziecka” – wskazuje RPD

O tym jak istotny jest to problem wskazuje liczba prowadzonych przez rzeczniczkę postepowań wyjaśniających i dyscyplinarnych wobec nauczycieli. 

Projektowane przepisy zakładają trzy warunki, które trzeba będzie spełnić, by móc zatrudnić w przedszkolu osobę niebędącą nauczycielem. Są to: 

- uzasadniony przypadek 

- zgoda kuratora oświaty 

- potwierdzenie przez dyrektora przedszkola, że przygotowanie osoby niebędącej nauczycielem jest odpowiednie do prowadzenia zajęć 

Projektowana zmiana będzie dotyczyła również przedszkoli niepublicznych. 

mo/