Do MEiN wpłynął tylko jeden wniosek o dopuszczenie do użytku szkolnego podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszości, a ocena merytoryczna tego podręcznika „jest absolutnie pozytywna” – poinformował we wtorek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Autorem podręcznika jest prof. Wojciech Roszkowski.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wraz z prezesem Instytutu Pamięci Narodowej Karolem Nawrockim wziął udział we wtorek w konferencji dla nauczycieli, dotyczącej przedmiotu szkolnego historia i teraźniejszość.
Podczas konferencji szef resortu edukacji i nauki poinformował, że do MEiN wpłynął tylko jeden wniosek o dopuszczenie do użytku szkolnego podręcznika do historii i teraźniejszości.
Szef MEiN podał, że podręcznik do nowego przedmiotu jest autorstwa wybitnego historyka prof. Wojciecha Roszkowskiego. Powiedział, że sam zobaczył ten podręcznik po raz pierwszy w poniedziałek w „testowej wersji”.
„Jest na końcowym etapie procedury dopuszczenia do używania go jako podręcznika oficjalnego, dopuszczonego przez MEiN. Zostaje tylko ocena językowa i jestem przekonany, bo ocena merytoryczna – mogę to już powiedzieć – jest absolutnie pozytywna, że będzie to znakomity podręcznik, z którego będą się uczyć najnowszej historii nowe, młode pokolenia Polaków” – przekonywał.
W swoim wtorkowym wystąpieniu minister edukacji i nauki położył nacisk na to jak ważne jest nauczanie historii najnowszej.
„Kiedy patrzymy na to, co się dzieje na wschodzie, na wojnę, która jest okrutna i wyniszcza naród ukraiński, to musimy sobie zdać sprawę z tego, że wszelkie zło, a wojna jest złem największym, bazuje na kłamstwie i na manipulacji. Kiedy kłamstwo, manipulacja i fałsz ma rację bytu i ma możliwość osiągania takich właśnie efektów? Wtedy, kiedy ludzie nie są świadomi swoich najnowszych dziejów, kiedy ludzie są podatni na wszelką manipulację” – podkreślił Czarnek.
„Wszyscy wiemy, że nauka historii w szkole dla zdecydowanej większości uczniów kończyła się mniej więcej na II wojnie światowej. Historię drugiej połowy XX w. i początku XXI w. poznawali tylko ci, co wybierali na maturze przedmiot historia bądź wiedza o społeczeństwie, ale to jest mniejszość. Całe pokolenia Polaków nie są świadome swojej najnowszej historii i są podatne na wszelką manipulację. Dlatego decyzja o tym – wraz z całym kierownictwem Ministerstwa Edukacji i Nauki – żeby stworzyć nowy przedmiot, który będzie nauczany w I i II klasie szkoły ponadpodstawowej i będzie przedmiotem obowiązkowym dla wszystkich, nie tylko dla tych, którzy wybierają historię lub WOS na maturze” – powiedział Czarnek.
O tym, jak ważne jest nauczanie historii najnowszej mówił też prezes IPN.
„Bez najnowszej historii, bez interpretacji najnowszej historii, bez zrozumienia najnowszej historii nie jesteśmy właściwie w stanie zrozumieć dzisiejszej Polski, dzisiejszego świata. Co gorsza, nie jesteśmy w stanie podejmować świadomych decyzji, decyzji demokratycznych, decyzji może odległych od poczucia naszego serca, poczucia serca panów ministrów, czy części z państwa, ale bez wiedzy o historii najnowszej, nie możemy podejmować decyzji świadomie” – powiedział Nawrocki.
Wskazał, że „za sprawą przedmiotu historia i teraźniejszość w szkołach będzie można przyjrzeć się historii przez oczy wolnych ludzi w wolnym kraju”. Jednocześnie zaznaczył, że nauka zawsze pozostaje dziedziną i materią otwartą.
„Jestem przekonany, że wśród państwa, wśród nauczycieli i wśród uczniów będzie wiele dyskusji i interpretacji naszej najnowszej historii i tego w nauce, w historii – myślę, że także w edukacji, oświacie – potrzebujemy. Różnica, drodzy państwo, będzie polegać na tym, że te dyskusje będą wynikiem dialogu w wolności” – zaznaczył prezes IPN.
Aby przygotowana przez autora i wydawnictwo książka stała się podręcznikiem, musi zostać dopuszczona do użytku szkolnego przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Procedura jest wieloetapowa. Tak zwany prototyp podręcznika jest wysyłany do MEiN, które wyznacza trzech recenzentów. Każdy z nich po otrzymaniu tekstu podręcznika ma 30 dni na sporządzenie opinii. Opinie mogą być pozytywne, pozytywne warunkowe i negatywne. Procedura dopuszczenia kończy się otrzymaniem numeru dopuszczenia.
Historia u teraźniejszość to nowy przedmiot szkolny, który będzie obowiązkowy dla wszystkich uczniów szkół ponadpodstawowych. Od 1 września 2022 r. będzie wprowadzany w klasie I liceum ogólnokształcącego, technikum i branżowej szkoły I stopnia. Docelowo nauczana będzie w liceum ogólnokształcącym w klasie I i II, w technikum w klasie I, II i III, a w branżowej szkole I stopnia w klasie I. Historia i teraźniejszość zastąpi przedmiot wiedza o społeczeństwie i będzie obejmował zagadnienia z zakresu wiedzy o społeczeństwie oraz zagadnienia z historii najnowszej od 1945 r. do 2015 r.
Jak podaje MEiN, kwalifikacje do nauczania przedmiotu historia i teraźniejszość mają nauczyciele, którzy mają kwalifikacje do nauczania historii i wiedzy o społeczeństwie.
dsr/ szz/ mr/