Fot. PAP/Paweł Supernak
Samorządowcy nie osiągnęli porozumienia ws. części wniosków dotyczących zmiany granic gmin i miast zawartych w projekcie rozporządzenia MSWiA – wynika z posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Sporne pozostają m.in. propozycje dotyczące Słupska, Olsztyna oraz gmin Kobylnica i Purda. Decyzje mają zapaść po dodatkowym posiedzeniu zaplanowanym w najbliższych dniach.
Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego omówiła w środę wnioski Zespołu ds. Ustroju Samorządu, Obszarów Miejskich i Metropolitalnych. Zespół pozytywnie zaopiniował wnioski dotyczące zmian granic gmin oraz przyznania statusu miasta sześciu miejscowościom: Janów Podlaski, Stanisławów, Małkinia Górna, Staroźreby, Branice i Janów. Zmianie ma też ulec nazwa gminy wiejskiej Nowe Miasto Lubawskie na Bratian.
Nie ma natomiast porozumienia w sprawie wniosków o zmianę granic administracyjnych miast takich jak Chełm, Słupsk, Radom, Olsztyn, Ustka, Mielno czy Lębork oraz sąsiadujących z nimi gmin wiejskich (choć w tym roku wnioski były składane przez obie strony, np. gmina Chełm o przyłączenie części miasta Chełm, gmina Redzikowo o przyłączenie części Słupska czy gmina Kleszczów o przyłączenie części gminy Bełchatów).
Po wielogodzinnej dyskusji Zespół podjął decyzję o kontynuacji rozmów na dodatkowym spotkaniu, które odbędzie się 22 lipca br., jeśli Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego upoważni Zespół do wydania opinii wiążącej.
Jako pierwszy głos na posiedzeniu Komisji Wspólnej zabrał Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich, który wyraził nadzieję na osiągnięcie porozumienia w tej sprawie.
„Myślę, że w tych miejscach, gdzie była zgoda, gdzie były propozycje dotyczące dogadania się, państwo jeszcze pochylicie się nad tymi rozwiązaniami i uda się znaleźć rozsądny kompromis, który z jednej strony był sygnalizowany bardzo mocno, że miasta chciałyby się rozwijać, gminy wiejskie natomiast mówią, że należy im się szacunek i ochrona ich granic. Więc tu chcemy osiągnąć jakiś rozsądny kompromis” – powiedział Marek Wójcik.
Do sporu o zmianę granic w kontekście Słupska odniosła się też prezydent miasta Krystyna Danilecka-Wojewódzka. Prezydent zadeklarowała gotowość do częściowej weryfikacji wniosku o poszerzenie granic miasta, uwzględniając uwagi strony samorządowej, szczególnie dotyczące utraty dochodów przez gminę Kobylnica. Podkreśliła, że decyzja ma charakter strategiczny i długofalowy, a Słupsk liczy na dalsze procedowanie wniosku.
„Decyzja o poszerzeniu granic administracyjnych to nie jest decyzja na rok, dwa, tylko to jest fundamentalna decyzja na 20, 30 lub 40 lat, żeby miasto mogło nie tylko się rozwijać, ale trwać jako miasto, które emanuje na cały powiat słupski, bo te decyzje będą dawały możliwość takiej sytuacji dla Słupska” – uzasadniła swoje stanowisko Danilecka-Wojewódzka.
Na słowa prezydent zareagowała burmistrz Kobylnicy Anna Gilniecka-Woś, która stanowczo sprzeciwiła się słowom przedmówczyni.
„To, co pani prezydent zaproponowała, to nie jest porozumienie pomiędzy nami” – zareagowała Gilniecka-Woś.
Zdaniem burmistrz Kobylnicy, miasto Słupsk chce zabrać gminie najbardziej rozwinięte tereny, bez których rozwój gminy będzie znacząco utrudniony.
„Tam nie ma możliwości wydzielenia terenów niezamieszkałych, niezurbanizowanych, tam gdzie są tylko firmy, tak jak to wcześniej powiedziała pani prezydent. Ten wniosek dotyczy terenów, które są najbardziej rozwinięte i silnie oddziałują na całą gminę” – przekazała burmistrz Kobylnicy prosząc o dialog i niepodejmowanie decyzji w sposób pochopny.
Spór o zmianę granic trwa też między Olsztynem a sąsiednią gminą Purda. Chodzi o teren między południową granicą Olsztyna a obwodnicą, który obecnie jest w granicach administracyjnych gminy Purda. To ok. 230 ha, z czego ponad 175 ha jest własnością Skarbu Państwa, 37 ha należy do Rodzinnych Ogródków Działkowych „Krokus”, a właścicielem ok. 3,7 ha jest gmina Purda.
„Jak najbardziej jesteśmy na to otwarci, żeby wspierać mieszkańców tych terenów, bo jako miasto mamy na to możliwości i szanse i jest to często możliwe tylko z punktu widzenia miasta, żeby szukać jak najlepszych rozwiązań” – zadeklarował Szewczyk.
Zamiarom tym stanowczo sprzeciwiają się m.in. gminni samorządowcy z Purdy. Według nich obszar, który chce przejąć Olsztyn, jest jednym z niewielu terenów inwestycyjnych w tej gminie, a miasto nie prowadziło z gminą „żadnego dialogu” na temat zmiany granic.
„To są jedyne tereny inwestycyjne i ja bardzo proszę, panie ministrze, żeby podtrzymać projekt rozporządzenia. Tu nie chodzi o współpracę, tu chodzi o grabież gminy Purda i zablokowanie całkowicie szansy rozwoju naszej gminy” – zaapelowała Teresa Chrostowska.
Na posiedzeniu KWRiST głos zabrał też Stanisław Jastrzębski, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP, który wyraził sprzeciw wobec rozwoju miast kosztem znaczących terenów sąsiednich gmin.
„Skoro mieszkańcy miast przenoszą się na obszary wiejskie, chcą tam żyć i mieszkać – mają takie prawo i nikt im tego prawa nie może odebrać. Również ważny jest rozwój miasta, ale w tej sytuacji i w tej rzeczywistości, że większość mieszkańców z miast wiąże swoją przyszłość na obszarach wiejskich daje nam to zobowiązanie do rozwoju również tego obszaru” – powiedział Jastrzębski.
Zdaniem przewodniczącego ZGW RP, w obecnej sytuacji należy wstrzymać decyzje o zmianie granic do czasu przyjęcia nowych rozwiązań systemowych.
„Tam, gdzie sytuacja jest jednoznaczna, gdzie są strony dogadane – nie widzimy potrzeby, żeby wstrzymywać ten proces. Natomiast w takiej rzeczywistości to naprawdę nie byłoby wskazane, żebyśmy na sile przy tak dużych rozbieżnościach stanowisk wprowadzali coś, na bazie prawa, które się nie sprawdziło przez wiele ostatnich lat” – uzasadnił Stanisław Jastrzębski.
Projektowane rozporządzenie w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast, nadania niektórym miejscowościom statusu miasta oraz zmiany nazwy gminy zakłada wprowadzenie zmian w podziale terytorialnym państwa, uwzględniające wnioski, które od samorządów wpłynęły do resortu spraw wewnętrznych i administracji. Zgodnie z projektem, od 1 stycznia przyszłego roku sześciu miejscowościom zostanie nadany status miasta oraz zmienią się granice administracyjne wybranych gmin i miast w województwach: małopolskim, lubelskim, lubuskim, mazowieckim, opolskim i śląskim. Z kolei w województwie warmińsko-mazurskim od przyszłego roku gmina Nowe Miasto Lubawskie zmieni nazwę na gminę Bratian.
Rozporządzenie ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2026 r.
mc/ mp/