Polski Alarm Smogowy oraz Europejskie Centrum Czystego Powietrza i Fundacja Frank Bold oceniły skuteczność działań rządu i samorządów w walce ze smogiem. Na dwadzieścia ocenionych obszarów aż w dwunastu postęp uznano za niedostateczny, a w kolejnych dwóch nie rozpoczęto żadnych działań.
Raport „Droga do czystego powietrza” zawiera kompleksowy przegląd informacji dotyczących jakości powietrza w Polsce. Opisuje on stan obecny, rekomendacje zmian i ocenę zaawansowania działań rządu i samorządów w trzech kluczowych obszarach: niskiej emisji, transportu oraz przemysłu. Zgodnie z zapowiedziami twórców raport będzie aktualizowany każdego roku, co ma umożliwić systemowe spojrzenie na wszystkie kwestie związane z jakością powietrza w Polsce.
„W raporcie po raz kolejny podsumowaliśmy działania rządu i samorządów. Niestety, nasza całościowa ocena nie wypada najlepiej. Jest kilka obszarów, w których rząd sobie nieźle radzi: dobrze oceniamy wprowadzenie norm emisji dla kotłów na węgiel i biomasę, ulgę termomodernizacyjną czy reformę programu +Czyste Powietrze+. Natomiast w aż 12 na 20 ocenionych obszarów postęp jest niedostateczny, a w kolejnych dwóch nie rozpoczęto żadnych działań – mówi Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego (PAS).
Autorzy raportu zwracają uwagę, że po stronie samorządów widać poważne braki w realizacji uchwał antysmogowych – aby wdrożyć uchwały na terenie kraju w ciągu najbliższych 6-7 lat należy wymienić ok. 2,7 mln przestarzałych urządzeń grzewczych spalających węgiel i drewno. Tymczasem wiele samorządów nie podejmuje praktycznie żadnych działań.
„Pozytywnie należy ocenić fakt, że już w 13 województwach zostały przyjęte uchwały antysmogowe. Niestety, jak pokazują badania, świadomość ograniczeń w użytkowaniu urządzeń grzewczych, jakie wprowadzają uchwały antysmogowe, jest niska. W grupie osób, których kotły kwalifikują się do wymiany, zaledwie 40 proc. słyszało o zakazie użytkowania kotłów o wysokich emisjach zanieczyszczeń. W skali kraju tylko 13 proc. osób, których kotły nie spełniają wymogów uchwał, jest w stanie podać termin, kiedy obostrzenia wchodzą w życie. W 13 województwach, gdzie wprowadzono uchwały antysmogowe w sumie do wymiany jest ok. 2,7 mln kotłów na przestrzeni sześciu, siedmiu lat w zależności od województwa. Oznacza to, że w skali kraju rocznie należy likwidować średnio ok. 425 tys. kotłów niespełniających wymogów uchwał antysmogowych. Powyższe liczby dotyczą wyłącznie budynków jednorodzinnych, nie uwzględniają więc palenisk znajdujących się w budownictwie wielorodzinnym” – czytamy w raporcie.
Jak wynika z raportu, najwięcej zrobiono w obszarze niskiej emisji, gdzie uruchomiono ogólnopolski program „Czyste Powietrze” dotujący wymianę kopciuchów i termomodernizację domów. Jednakże nawet w tym programie sporo pozostaje do zrobienia, zauważa PAS: należy znacznie zwiększyć skalę wymienianych źródeł ciepła, a program musi objąć wsparciem ludzi najuboższych. Ważną kwestią jest brak ogólnopolskiego programu wspierającego wymianę węglowych pieców w mieszkaniach w budownictwie wielorodzinnym. Wciąż brak odpowiednich norm określających parametry jakości węgla i obowiązkowych norm dla pelletu drzewnego.
PAS podkreśla, że zanieczyszczenia z transportu samochodowego to obszar zupełnie pominięty przez rząd. Nie podjęto praktycznie żadnych działań, a stan prawny nie uwzględnia rosnącego ruchu samochodowego w polskich miastach. PAS rekomenduje: reformę przepisów dotyczących Stref Czystego Transportu, tak aby samorządy mogły ograniczać ruch najbardziej zanieczyszczających powietrze aut w miastach; zahamowanie importu starych, najbardziej emisyjnych samochodów oraz wprowadzenie kar za usuwanie filtrów DPF. „Choć raz moglibyśmy nie powtarzać błędów zachodniej Europy. Jednak przy takiej postawie rządzących, za trzy, cztery lata mapa Polski będzie świecić na czerwono jeszcze z jednego powodu: przekroczeń dopuszczalnych stężeń tlenków azotu. Substancji ściśle związanej z emisją spalin, szczególnie z silników Diesla.” - komentuje Bartosz Piłat, ekspert ds. transportu PAS.
Również eliminacja zanieczyszczeń przemysłowych to obszar zaniedbany przez decydentów – stwierdza raport. Tutaj niezbędne działania to reforma inspekcji ochrony środowiska, zaostrzenie wymagań emisyjnych dla zakładów przemysłowych, ułatwienie obywatelom i organizacjom pozarządowym udziału w postępowaniach dotyczących zakładów przemysłowych oraz przyjęcie prawa regulującego standardy zapachowe powietrza.
„Nad Polską ciąży widmo kolejnej procedury dotyczącej naruszenia unijnych przepisów o ochronie powietrza: sprawa dotyczy dyrektywy NEC, regulującej redukcję krajowych emisji wybranych zanieczyszczeń. W czerwcu Komisja Europejska wystosowała do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia, w którym zwróciła się o przekazanie jej wyjaśnień. Może grozić nam kolejny pozew Komisji Europejskiej związany z wciąż wysokim zanieczyszczeniem powietrza” - mówi Magdalena Ukowska, radczyni prawna Fundacji Frank Bold.
Cały raport dostępny jest pod TYM ADRESEM.
mam/