Od 1 czerwca zostaną zwaloryzowane kwoty świadczeń oraz wynagrodzeń przysługujących rodzinom zastępczym i osobom prowadzącym rodzinne domy dziecka. Osoby te otrzymają podwyżki wynoszące co najmniej 11,4 proc.
Związkowcy ze Związkowej Alternatywy domagają się wprowadzenia płacy minimalnej w sferze budżetowej, samorządowej, spółkach skarbu państwa oraz w firmach będących wykonawcami zleceń publicznych, która byłaby wyższa od ustawowego minimalnego wynagrodzenia o 20 proc.
W związku z podwyżką płacy minimalnej samorządy wydadzą w przyszłym roku o 3,5 mld zł więcej niż obecnie. Do budżetów JST wróci jednak ponad 1,5 mld zł z tego tytułu w związku z udziałem w PIT – wynika z szacunków MRiPS. Samorządy nie zgadzają się na brak całkowitej rekompensaty.
Rząd powinien zaproponować podwyżkę na poziomie 20 proc., aby zapewnić realny wzrost wynagrodzeń i zabezpieczyć możliwość utrzymania struktury wynagrodzeń wobec podwyżek minimalnego wynagrodzenia – uważa prof. Jacek Męcina.
Niepokojącym zjawiskiem jest rezygnacja kandydatów z zatrudnienia w izbach – z uwagi na warunki finansowe – wskazała Krajowa Rada Regionalnych Izb Obrachunkowych. W 2022 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie pracowników izb wyniosło 5 764 zł przy przeciętnym wynagrodzeniu krajowym wynoszącym 6 346,15 zł.
Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda zapewnił w sobotę w Rzeszowie, że związek w dalszym ciągu będzie rozmawiać z rządem o zmianach systemowymi dotyczącymi wynagrodzeń w domach pomocy społecznej.